Mam 32 diody połączone równolegle. Chce to zasilać bateriami AA ile baterii muszę dać i czy w ogóle zda to egzamin?

Do tylu diod potrzebujesz źródła o wydajności prądowej min. 1A (przy założeniu że dioda pracuje przy ok 30mA), a napięcie powinno być w okolicach napięcia przewodzenia diody. Gdybyś do każdej diody dolutował odpowiedni rezystor, to mógłbyś zasilać to np z 12V zasilacza, który wyrobi te 1A bez szkody.

Więc baterie odpadają ?

No jezeli połączysz równolegle tyle ogniw, by wydalały pradowo, i miały odpowiednie napięcie, to dało by się, ale znając życie było by to wielkości aku żelowego, więc chyba lepiej w niego zainwestować. Koszta większe ale źródło odnawialne.

A po co tam rezystory?

Bo to jest cecha elementów półprzewodnikowcyh, że są nieliniowe. Najprościej mówiąc to dioda gdy przejdzie w stan przewodzenia, to jest zwarcim dla obwodu, stąd trzeba ograniczyć prąd przezeń płynący, by jej nie uszkodzić (moc na niej wydzielana może ją spalić) i by nie obciążać zbytnio źródła. Najprościej rezystorem, ew. stabilizatorem np LM317. Zobacz sobie jak wygląda char-ka napięciowo - prądowa diody, to powinieneś załapać bardziej o co chodzi... W każdym bądź razie dla diody wązniejszym parametrem jest prąd a nie napięcie.

Rozumiem że to są diody led.Dioda biała przeciętnie ma prąd przewodzenia 20mA i napięcie ok.3,2VLatwo policzć że potrzeba żródła

640mA,Nie radzę zasilać wszystkich diod połaczonych równolegle,bedą problemy. Płącz je grupami po kilka.Podaje podstawowy wzór

(Uzasilania - Udiody) : I diody = R szeregowy zdiodami