Pytanie

Avatar użytkownika

Zima tuż tuż... zaczynamy więc rozkręcać kurki od źródeł ciepła, ale jak oszczędzać na ogrzewaniu, żeby nie "pójść z torbami"?

Brak opisu

Odpowiedzi (2)

Odpowiedział(a) waska dodano 2012-11-19 09:29
Avatar użytkownika

Jak mieszkasz w bloku i masz taki "termometr" na kaloryferach to możesz go oszukać tak jak na filmiku 

Dodane linki:

Odpowiedział(a) karol992 dodano 2012-11-19 09:32
Avatar użytkownika

Znalazłem kilka rad w internecie zacytuję je tutaj:

 

Temperatura wewnątrz domu lub mieszkania powinna być dostosowana do aktywności domowników i charakteru pomieszczenia. Obniżajmy temperaturę w mieszkaniu na czas naszej nieobecności i na noc lub w pomieszczeniach, z których korzystamy rzadziej. Nie wymaga to żadnej rozbudowanej automatyki, wystarczy ręcznie przykręcić zawory na grzejnikach. Nie ma też potrzeby, by wszystkie pomieszczenia były tak samo ogrzewane – najważniejsze są wnętrza, w których przebywa się w ciągu dnia (temp. 20°C), sypialnie natomiast mogą pozostać chłodniejsze (temp. 17–18°C). Jedynie łazienka powinna być ogrzana do 22°C. Zmniejszenie temperatury tylko o 1˚C pozwoli obniżyć wysokość rachunków nawet o 10 proc.

 

Pamiętajmy o tym, że zasłonięte meblami czy zasłonami lub wręcz zabudowane grzejniki mogą obniżyć swą efektywność nawet o 20%. Podobny skutek mogą dawać zamontowane na grzejnikach suszarki na ręczniki, bieliznę itp. Tylko odkryte kaloryfery stanowią gwarancję tego, że ciepło może rozchodzić się w pomieszczeniach bez przeszkód.

 

Elementy w postaci ekranów zagrzejnikowych zapobiegają nagrzewaniu się ściany za kaloryferem, dzięki czemu chronią przed ucieczką ciepła na zewnątrz. Jest to szczególnie istotne, jeśli grzejnik schowany jest we wnęce, czyli ściana w tym miejscu jest cieńsza (charakteryzuje się wówczas wyższym współczynnikiem przenikania ciepła U). Zamontowane za grzejnikami ekrany odbijające ciepło, pozwalają zaoszczędzić około 4% kosztów ogrzewania.